NFL
Aleksander Kwaśniewski przypomina, jak ważne jest zachowanie umiaru w sylwestra. Jego rady sprzed lat wciąż są aktualne i warte uwagi.
Sylwester to czas zabawy, toastów i symbolicznego pożegnania starego roku. Aleksander Kwaśniewski już ponad dwie dekady temu zwracał jednak uwagę, że łatwo wpaść w pułapkę przesady. Jego sylwestrowe rady dotyczące alkoholu, jedzenia i umiaru dziś brzmią wyjątkowo aktualnie.
Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie sprzed lat zdradził, jak dobrze sppędzić sylwestra,
Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie sprzed lat zdradził, jak dobrze sppędzić sylwestra, Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl
Choć rozmowa, w której padły te słowa, pochodzi z 2001 roku, wciąż jest chętnie przypominana. W 2025 roku Polsat News wrócił do wywiadu Aleksandra Kwaśniewskiego dla “Gazety Telewizyjnej”, pokazując, że zdrowy rozsądek w sylwestra nie traci na znaczeniu — niezależnie od zmieniających się trendów.
Były prezydent podkreślał, że noc sylwestrowa ma swój rytuał, ale nie oznacza to przyzwolenia na wszystko. Zwracał uwagę na znaczenie jakości alkoholu i umiaru w jego spożywaniu. — Przede wszystkim szampan — jako trunek rytualny — musi być. Może go być niewiele, ale musi być dobrej jakości, przestrzegam przed tanimi podróbkami, to może być zbrodnia na własnym organizmie — mówił w rozmowie sprzed lat.
Sporo miejsca poświęcił też kwestii kontroli, szczególnie wśród mężczyzn. Kwaśniewski zauważał, że sylwestrowa atmosfera sprzyja przyspieszaniu tempa picia — najpierw z powodu kończącego się roku, a potem z entuzjazmu związanego z nadejściem nowego.
Uważam, że w sylwestra najlepiej jest zrezygnować z mocnych alkoholi i raczej sączyć tak zwane long drinki, bo z nimi łatwiej się kontrolować
podkreślał.
Przestrzegał też przed skutkami przesady, przypominając, że najgorszy scenariusz to poranek 1 stycznia bez świadomości, że Nowy Rok już się zaczął.
W rozmowie nie zabrakło również wątku jedzenia, które — zdaniem Kwaśniewskiego — bywa w sylwestra niesłusznie pomijane. Były prezydent przekonywał, że solidny, choć niekoniecznie ciężki posiłek przed wyjściem może znacząco wpłynąć na samopoczucie w nocy. — Coś przed wyjściem na bal, niekoniecznie wielki posiłek, ale pożywny obiad się przyda — tłumaczył, zauważając, że w trakcie zabawy często brakuje czasu na jedzenie.
Jednocześnie studził kulinarne ambicje związane z tą nocą. Jak podkreślał, sylwester rzadko zapada w pamięć ze względu na wyrafinowane dania. To raczej czas tańca, rozmów i bycia z bliskimi. Co więcej, Kwaśniewski zachęcał, by nie przywiązywać nadmiernej wagi do formy świętowania. Jego zdaniem nawet skromny sylwester w domowym zaciszu może być udany, jeśli towarzyszy mu dobra atmosfera.