Connect with us

NFL

Wokalistka zwróciła się z prośbą do fanów

Published

on

Magdalena Narożna od wielu lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskiej muzyce disco polo. Jej kariera zaczęła się już w młodości, kiedy to, zafascynowana muzyką i sceną, zaczęła szlifować swój charakterystyczny, mocny wokal. Szybko zyskała sympatię fanów dzięki nie tylko talentowi, ale też charyzmie i naturalnemu kontaktowi z publicznością, który sprawia, że jej koncerty są pełne emocji i autentyczności. Jako liderka zespołu Piękni i Młodzi, Narożna stała się twarzą grupy, która przez lata wydawała liczne przeboje, zdobywając serca fanów w całej Polsce i poza jej granicami.

Jednak życie artystyczne Magdaleny to nie tylko sukcesy sceniczne. Wokalistka wielokrotnie musiała mierzyć się z wyzwaniami i sytuacjami, które wystawiały ją na próbę zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Te doświadczenia sprawiły, że stała się osobą świadomą swojej wartości, ale też wrażliwą na niesprawiedliwość i krzywdę innych. Jej postawa, szczerość w wywiadach i gotowość do dzielenia się własnymi przeżyciami sprawiają, że dla wielu fanów jest wzorem nie tylko jako artystka, ale też jako kobieta odważnie stawiająca czoła trudnościom.

Magdalena nie boi się mówić o tym, co przeżyła. Jej życie publiczne jest pełne zarówno blasków, jak i cieni – od momentów wielkiej popularności i uznania po sytuacje, w których musiała stawić czoła agresji czy niesprawiedliwym zachowaniom wobec siebie. Ta mieszanka doświadczeń ukształtowała ją jako osobę świadomą swoich praw i wartości, co przejawia się w jej działaniach poza sceną.

Fani doceniają Magdalenę nie tylko za talent wokalny, ale też za autentyczność i odwagę w mówieniu o trudnych tematach. Jej osobowość sprawia, że jest postrzegana jako ktoś, kto nie boi się konfrontacji z rzeczywistością, a jej doświadczenia życiowe czynią ją przewodnikiem i przestrogą dla innych. 

Magdalena Narożna to artystka, która łączy w sobie pasję do muzyki, siłę charakteru i świadomość społeczną, co czyni ją wyjątkową postacią na polskiej scenie muzycznej, a jej historia daje lekcję nie tylko fanom disco polo, ale wszystkim, którzy śledzą jej życie zawodowe i prywatne.

Wszystko wydarzyło się w 2016 roku, po jednym z koncertów w klubie Skorpio we wsi Wnory-Wiechy. Magdalena Narożna podeszła do pracownika lokalu w celu rozliczenia się za występ, jednak zamiast zwykłej formalności spotkała się z agresją i wulgarnymi słowami. Została siłą wyrzucona z zaplecza, a jej godność i wizerunek zostały naruszone. Przez kilka dni po zdarzeniu nie otrzymała żadnych przeprosin, więc zdecydowała się zgłosić sprawę na policję. Sprawa zakończyła się w 2018 roku wygraną Narożnej w sądzie, a pracownik dyskoteki został zobowiązany do publicznych przeprosin, które zostały sformułowane w oficjalnym oświadczeniu:

Ja, Bogusław Kulesza wyrażam ubolewanie i przepraszam Magdalenę Narożną za to, że w nocy z 28 na 29 marca 2016 roku po koncercie zespołu Piękni i Młodzi w klubie Skorpio we Wnorach-Wiechach, naruszyłem jej nietykalność, a następnie używając słów wulgarnych wypchnąłem ją z zaplecza klubu oraz zamieściłem na stronie “Kuriera Porannego” oświadczenie o przebiegu powyższego zdarzenia, czym naruszyłem jej godność, cześć i wizerunek w środowisku muzycznym

W wywiadzie dla „Faktu” w 2016 roku wokalistka mówiła skomentowała to wydarzenie

Żaden człowiek nie zasługuje na takie traktowanie. Nie chodzi nawet o to, że jestem wokalistką i gram w zespole. Jestem przede wszystkim kobietą. Żadna z nas nie powinna być tak potraktowana przez mężczyznę. Już nawet nie mówię o tym, że do zdarzenia doszło po koncercie, na którym byłam gwiazdą i gościem tego człowieka.

Niestety, mroczna historia klubu Skorpio nie kończy się na incydencie z Narożną.

Kolejna tragiczna noc w klubie Skorpio miała miejsce kilka lat później, w świąteczną noc z 25 na 26 grudnia 2025 roku. 18-letni Adam z gminy Goworowo udał się na zabawę do lokalu, w którym wcześniej doszło do incydentu z Narożną. Choć planował wrócić do domu, nigdy tego nie zrobił. Według relacji świadków, w pewnym momencie między uczestnikami imprezy doszło do szarpaniny. Adam został znaleziony przed klubem z poważnymi obrażeniami głowy. Mimo natychmiastowej interwencji służb medycznych, młody mężczyzna zmarł.

Śledztwo ustaliło, że przyczyną śmierci były ciosy zadane w wyniku awantury w klubie, jednak okoliczności wydarzenia i rola osób trzecich są przedmiotem dalszych postępowań.

Wokalistka przy okazji jednej z ostatnich rozmów z „Faktem”, skierowała kilka słów do osób uczestniczących w imprezach. Na koniec artystka podkreśliła, że jej własny incydent sprzed lat jest już dla niej zamkniętym rozdziałem:

Trochę rozwagi, bo przemoc nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Ja też apeluję, bo zabawa jest jak najbardziej dobra. Kocham się bawić, kocham grać dla ludzi na dyskotekach i warto pomyśleć o tym, żeby bawić się z rozsądkiem, bo tutaj myślę, że dla rodziny to były najgorsze święta w ich życiu. Stracili syna, wnuczka, najbliższą osobę, brata… Współczuję i mam nadzieję, że takie sytuacje nie będą się nigdzie wydarzały, a o mojej sytuacji na szczęście już zapomniałam i nie chcę do tego wracać

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 UKfoxnews