To miały być cudowne wakacje w rodzinnej Nigerii. Przerwał je koszmarny wypadek. __________

Miał być spokojny urlop w ojczyźnie, a skończyło się dramatem. Anthony Joshua – mistrz olimpijski i bokserska legenda – przeżył w Nigerii wypadek, który wstrząsnął światem. Nie wszyscy mieli tyle szczęścia, co on. Kto stracił życie? Co się naprawdę wydarzyło na trasie pod Sagamu?

Anthony Joshua, mistrz świata i olimpijski w boksie, przeżył dramatyczny wypadek samochodowy podczas pobytu w Nigerii. W tragicznym zdarzeniu zginęło dwóch jego przyjaciół. W sieci pojawiło się nagranie z miejsca tragedii, a świat sportu pogrążył się w żałobie.

Poważny wypadek Anthony’ego Joshuy. Nie żyją jego bliscy współpracownicy
Przypomnijmy, że dramat rozegrał się w Nigerii, w pobliżu miasta Sagamu, czyli rodzinnych stron 36-letniego Anthony’ego Joshuy. W poniedziałkowe południe SUV marki Lexus, którym podróżował bokser, uderzył w zaparkowaną ciężarówkę. W aucie znajdowały się cztery osoby – dwóch trenerów i dwóch pasażerów. Wśród nich był sam Joshua.

Według świadków, samochód poruszał się z dużą prędkością. Po zderzeniu bokser był uwięziony w pojeździe przez około 20 minut. Z pomocą przyszli mu przechodnie.„Samochody jechały z nadmierną prędkością, próbowały manewrować i uderzyły w ciężarówkę zaparkowaną przed naszym sklepem. W aucie znajdowały się cztery osoby. Joshua był uwięziony w samochodzie przez około 20 minut. Zobaczyliśmy go i powiedzieliśmy: „On jest naszą chwałą tutaj w Nigerii”, i ruszyliśmy mu na ratunek. Wyszedł sam, przywitał się z tłumem, podziękował ludziom i uścisnął im dłonie”, relacjonował świadek, Musbau Pelumi Ajetunmobi.

W wypadku życie straciło dwóch bliskich współpracowników pięściarza. Jednym z nich był Sina Evovle – trener przygotowania siłowo-kondycyjnego, który jeszcze dwa tygodnie wcześniej pomagał sportowcowi w przygotowaniach do walki z Jake’em Paulem. Drugą ofiarą był Latif, znany również jako “Latz” lub “Healthy Mindset”, osobisty trener boksera.

Po wypadku Joshua został przetransportowany do specjalistycznego szpitala w Lagos. Władze stanu Ogun potwierdziły, że bokser był przytomny i utrzymywał kontakt z rodziną. Jego stan określono jako stabilny, choć sportowiec nadal przebywa pod stałą obserwacją zespołu medycznego. Również drugi pasażer SUV-a, którego tożsamości nie ujawniono, trafił do szpitala. Nie wymaga jednak pilnej interwencji.

Wiadomość o wypadku Anthony’ego Joshuy obiegła media na całym świecie. Wyrazy współczucia i wsparcia napływają z różnych stron globu. Głos zabrał również prezydent Nigerii, Bola Ahmed Tinubu, który w oficjalnym oświadczeniu przekazał kondolencje rodzinie boksera i oddał hołd zmarłym.