NFL
Polacy wyrazili swoje zdanie na temat euro. Wyniki sondażu pokazują, jak bardzo podzielone są opinie na temat wspólnej waluty.
Euro nad Wisłą? Liczby mówią same za siebie. Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat — wynika z sondażu, który został zlecony przez “Rzeczpospolitą”.
Większość Polaków nie chce strefy euro.1
Zobacz zdjęcia
Większość Polaków nie chce strefy euro. Foto: null/East News, 123RF
Zwolennicy wprowadzenia euro w Polsce w mniejszości. Jak wynika z badania IBRiS, przeprowadzonego na zlecenie dziennika “Rzeczpospolita”, za takim rozwiązaniem jest jedynie 28,5 proc. ankietowanych.
Według badania przeprowadzonego 19-20 grudnia, aż 62 proc. respondentów sprzeciwia się przyjęciu euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat, z czego niemal 44 proc. wyraża ten sprzeciw zdecydowanie. Zwolenników wspólnej waluty jest tylko 28,5 proc. Pomysł popiera bez zastrzeżeń 10,5 proc. ankietowanych.
Wyniki badania IBRiS pokazują, że poparcie dla euro rośnie wraz z wielkością miejsca zamieszkania — na wsi zwolenników wspólnej waluty jest jedynie 15 proc., podczas gdy w największych miastach (powyżej 250 tys. mieszkańców) przewaga zwolenników nad przeciwnikami jest niewielka (48 do 40 proc.). Co ciekawe, nawet wśród osób z wyższym wykształceniem przeciwnicy rezygnacji ze złotego przeważają (50 wobec 39 proc. zwolenników).
Nasz rząd nie planuje i nie pracuje nad wdrożeniem euro w Polsce
— podkreślił w połowie grudnia na antenie Polsat News minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.
W opublikowanym przez Ministerstwo Finansów “Monitoringu Konwergencji z UGW” resort wprost zaznacza, że “członkostwo Polski w strefie euro mogłoby stanowić źródło zaburzeń w gospodarce”. Dodajmy, że od dekady Polska nie posiada już nawet pełnomocnika rządu ds. wprowadzenia euro.
Nie tylko koalicja jest sceptyczna wobec wspólnej waluty. Przeciwne także największe partie opozycyjne, w tym PiS i Konfederacja, co praktycznie uniemożliwia zmianę Konstytucji RP — niezbędną do przyjęcia euro. Swojego poparcia nie wyraził również prezes Narodowego Banku Polskiego.