NFL
Zaginiona kobieta odnaleziona na polu w dramatycznych okolicznościach. Szybka reakcja bliskich i służb zapobiegła tragedii.
Gołe stopy na zamarzniętej ziemi, skąpe ubranie i zapadający zmrok. Na polach w gminie Uchanie w woj. lubelskim policjanci odnaleźli 32-letnią kobietę, która przez kilka godzin leżała na mrozie, nie mogąc się ruszyć. Gdyby nie szybka reakcja siostry, a potem interwencja służb, ta historia mogła skończyć się tragicznie.
Policyjna akcja poszukiwawcza. Zdjęcie ilustracyjne.1
Zobacz zdjęcia
Policyjna akcja poszukiwawcza. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Michał Fludra / newspix.pl
Alarm podniesiono w poniedziałek, 29 grudnia. Po godz. 15 zaniepokojona kobieta zadzwoniła na policję, informując, że jej siostra rano wyszła do pobliskiego sklepu i do tej pory nie wróciła do domu. Nie było z nią kontaktu
Policjanci z posterunku w Trzeszczanach sprawdzili najpierw okoliczne zabudowania oraz sklep, do którego miała się udać 32-latka. Ustalili, że kobieta była tam w godzinach porannych, ale do domu nie dotarła.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić drogę prowadzącą przez pola, którą kobieta zwykle pokonywała pieszo. Widoczność była coraz gorsza, zapadał zmrok, a temperatura spadała.
W pewnym momencie zauważyli leżącą na polu kobietę. Była bardzo skąpo ubrana, miała gołe stopy i ręce, odsłonięte plecy. — Była skrajnie wyziębiona i nie była w stanie samodzielnie się poruszać — zaznacza asp. szt. Edyta Krystkowiak z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Policjanci przenieśli 32-latkę do radiowozu, ułożyli na tylnej kanapie i próbowali ogrzać. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy przetransportowali mocno wyziębioną pacjentkę do szpitala, gdzie otrzymała pomoc medyczną.
Policja apeluje, by nie być obojętnym, zwłaszcza teraz, gdy temperatury spadają.
— Robi się coraz zimniej. Po raz kolejny zwracamy się z apelem, aby reagować, gdy widzimy osobę narażoną na wychłodzenie. Jeden telefon pod numer alarmowy 112 może uratować ludzkie życie — podkreśla asp. szt. Edyta Krystkowiak.
Mundurowi przypominają, że takie sytuacje można zgłaszać także za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, wybierając oznaczenie “osoba bezdomna wymagająca pomocy
Nasze zainteresowanie i szybka reakcja mogą zdecydować o czyimś życiu — dodaje rzeczniczka.