Szczegóły w komentarzu👇

Mateusz Lachowski, korespondent Telewizji Polskiej w Ukrainie, wraz z końcem roku zmienia pracę. Wiadomo, kto zastąpi go na stanowisku i jakie sam dziennikarz ma plany na przyszłość.

Mateusz Lachowski relacjonował sytuację w Ukrainie od pierwszych dni wojny, ale i wcześniej widywano go na wielu polskich antenach. Współpracował z TVN24, z Polsat News, zaś w ostatnim roku związany był z Telewizją Polską. Poinformował o zakończeniu współpracy – na jego miejscu TVP zatrudniła Piotra Kaszuwarę.

Latem podjąłem decyzję, że zakończę pracę jako stały korespondent Telewizji Polskiej w Kijowie. Mój pracodawca wykazał się wyrozumiałością. Umówiliśmy się, że zakończymy współpracę z końcem roku. Wczoraj był mój ostatni dzień w dotychczasowej roli” – poinformował Mateusz Lachowski w mediach społecznościowych. Korespondent TVP znika z Telewizji Polskiej w pełnym wymiarze, ale nie rezygnuje z dziennikarstwa. Jak informuje, czas, jaki poświęcał do tej pory TVP, przeznaczy na prywatne projekty.

Tych zaś jest niemało. Mateusz Lachowski prowadzi na YouTubie kanał z regularnymi relacjami z Ukrainy i frontu, obserwowany przez ponad 200 tysięcy osób. W najbliższych planach ma realizację filmu dokumentalnego oraz książkę. “Praca w telewizji jest niezwykle czasochłonna i zajmowała zdecydowaną większość mojego czasu, a mam do zrealizowania kilka projektów, na których bardzo mi zależy. Oba te projekty były odkładane właśnie z powodu natłoku obowiązków zawodowych” – informuje. Na stanowisku korespondenta TVP w Kijowie zastąpi go Piotr Kaszuwara, dziennikarz związany wcześniej m.in. z Radio 357, Onetem czy portalem PostPravda.