NFL
“Naprawdę chciałabym zapytać Arynę Sabalenkę, dlaczego zaakceptowała te zasady” ➡️
Nie milkną echa niedzielnej “Bitwy Płci” pomiędzy Aryną Sabalenką a Nickiem Kyrgiosem. Australijczyk na specjalnych zasadach ograł liderkę rankingu WTA 6:3, 6:3 i próżno szukać pozytywnych opinii na temat ich meczu. Oboje są krytykowani, a do tego grona dołączyła była tenisistka Alize Cornet. Przyznała wprost, że nie rozumie ona Białorusinki
Kyrgios kontrolował niemal cały mecz pomimo specyficznych zasad. Kort Białorusinki był o 9 proc. mniejszy niż Australijczyka, więc ten miał mniejszą powierzchnię do umieszczenia piłki. Oboje mieli do dyspozycji wyłącznie pierwszy serwis, a nietrafienie nim skutkowało przegranym punktem. Pomimo tych utrudnień Australijczyk i tak był lepszy.
Eksperci w swoich ocenach tego wydarzenia byli jednoznaczni. W podobnym tonie wypowiedziała się Cornet.
— Naprawdę chciałabym zapytać Arynę Sabalenkę, dlaczego zaakceptowała te zasady. Dlaczego zgodziła się zmniejszyć kort, skoro od dwóch lat jest numerem 1 na świecie. Wciąż może grać na zwykłym korcie przeciwko Nickowi Kyrgiosowi. Wszyscy doskonale wiemy, że na najwyższym poziomie kobiety i mężczyźni mogą grać na równi z linii końcowej — powiedziała Francuzka dla RMC.
Tutaj chodzi naprawdę o umniejszanie i niedocenianie umiejętności Aryny Sabalenki, która potrafi dorównać Kyrgiosowi z linii końcowej, zwłaszcza że jest on na półemeryturze — dodała.