CELEBRITY
Krzysztof Jackowski ma nową wizję. Mówi o Polsce
Krzysztof Jackowski znowu rozpalił wyobraźnię fanów i sceptyków. W najnowszym nagraniu jasnowidz z Człuchowa opowiada o Polsce przyszłości – z podziałami, „strefami” i politycznymi wirażami.
Kulisy nowej przepowiedni
Nazwisko „Jasnowidz Krzysztof Jackowski” wraca do trendów regularnie, a każde jego wideo zbiera tysiące komentarzy. Tym razem padło pytanie, jak – według niego – będzie wyglądała Polska za dekadę. Odpowiedź brzmiała jak scenariusz filmu katastroficznego i zaczęła się od deklaracji, że „mnie już na pewno nie będzie”, co natychmiast podbiło temperaturę dyskusji.
W dalszej części Jackowski szkicuje mapę pełną linii, podziałów i „zaborów okresowych”. W tle pobrzmiewa napięcie międzynarodowe, możliwe zmiany gospodarcze i spór o przyszłość Unii. To nie pierwszy raz, gdy wizjoner stawia tak odważne tezy – i nie pierwszy, gdy internet dzieli się na obóz „wierzę” i „sprawdzam”.
O czym jeszcze powiedział? Jasnowidz sam nie mógł uwierzyć.
Serce historii: co dokładnie padło w nagraniu
Najmocniejszy fragment? Wizja podziału terytorialnego Polski „na trzy części” i ryzyko, że odcinek wzdłuż wschodniej granicy – od Włodawy przez Krasnystaw po okolice Zamościa – miałby zostać „całkowicie zajęty”. Z kolei Pomorze, Zachodniopomorskie i szerzej „byłe pruskie” tereny na zachodzie mają – w tej narracji – zachować polskość, choć Jackowski dopowiada, że „o te tereny na pewno zadbają Niemcy”. Pojawia się też motyw „miast neutralnych”, w tym Warszawy pod jakąś formą „zaboru”, podczas gdy Gdańsk, Bydgoszcz, Poznań czy Wrocław miałyby pozostać po „bezpieczniejszej” stronie mapy. Tak stwierdził Jackowski
Brzmi jak geopolityczna zagadka? Twórca dokłada jeszcze porcję globalnych turbulencji: w 2026 roku „cztery–pięć wojen”, „potężne zmiany ekonomiczne” i fala państw chcących opuścić UE. To również wtedy – według niego – USA mają wejść w okres zawirowań, z możliwym odejściem urzędującego prezydenta i protestami na ulicach.
WYDARZENIA
GWIAZDY
DIETA
FINANSE
ZDROWIE
Obserwuj nas na:
GorąceTematy.pl
>
Wydarzenia
>
Krzysztof Jackowski ma nową wizję. Mówi o Polsce
Kacper Jozopowicz
10.12.2025 18:04
Krzysztof Jackowski ma nową wizję. Mówi o Polsce
Fot. KAPiF
Krzysztof Jackowski znowu rozpalił wyobraźnię fanów i sceptyków. W najnowszym nagraniu jasnowidz z Człuchowa opowiada o Polsce przyszłości – z podziałami, „strefami” i politycznymi wirażami.
Kulisy nowej przepowiedni
Nazwisko „Jasnowidz Krzysztof Jackowski” wraca do trendów regularnie, a każde jego wideo zbiera tysiące komentarzy. Tym razem padło pytanie, jak – według niego – będzie wyglądała Polska za dekadę. Odpowiedź brzmiała jak scenariusz filmu katastroficznego i zaczęła się od deklaracji, że „mnie już na pewno nie będzie”, co natychmiast podbiło temperaturę dyskusji.
W dalszej części Jackowski szkicuje mapę pełną linii, podziałów i „zaborów okresowych”. W tle pobrzmiewa napięcie międzynarodowe, możliwe zmiany gospodarcze i spór o przyszłość Unii. To nie pierwszy raz, gdy wizjoner stawia tak odważne tezy – i nie pierwszy, gdy internet dzieli się na obóz „wierzę” i „sprawdzam”.
O czym jeszcze powiedział? Jasnowidz sam nie mógł uwierzyć.
Fot. KAPiF
0:00
/
5:43
Kinga Rusin WRÓCIŁA PO 20 LATACH! Krótko i bezlitośnie o DEBACIE W KOŃSKICH!
Serce historii: co dokładnie padło w nagraniu
Najmocniejszy fragment? Wizja podziału terytorialnego Polski „na trzy części” i ryzyko, że odcinek wzdłuż wschodniej granicy – od Włodawy przez Krasnystaw po okolice Zamościa – miałby zostać „całkowicie zajęty”. Z kolei Pomorze, Zachodniopomorskie i szerzej „byłe pruskie” tereny na zachodzie mają – w tej narracji – zachować polskość, choć Jackowski dopowiada, że „o te tereny na pewno zadbają Niemcy”. Pojawia się też motyw „miast neutralnych”, w tym Warszawy pod jakąś formą „zaboru”, podczas gdy Gdańsk, Bydgoszcz, Poznań czy Wrocław miałyby pozostać po „bezpieczniejszej” stronie mapy. Tak stwierdził Jackowski
Brzmi jak geopolityczna zagadka? Twórca dokłada jeszcze porcję globalnych turbulencji: w 2026 roku „cztery–pięć wojen”, „potężne zmiany ekonomiczne” i fala państw chcących opuścić UE. To również wtedy – według niego – USA mają wejść w okres zawirowań, z możliwym odejściem urzędującego prezydenta i protestami na ulicach.
ZUS naprawi błąd sprzed lat. W tych trzech przypadkach przeliczy emeryturę od nowa
Czytaj dalej
Konsekwencje, reakcje i co dalej?
Czy taka przepowiednia może mieć realny wpływ na nastroje? W krótkim terminie – na pewno na klikalność. W dłuższym – to już spór o granice odpowiedzialności twórców z dużym zasięgiem. Agenci i prawnicy, z którymi rozmawiają redakcje, zwykle przypominają, że przepowiednie nie są faktami i warto je oznaczać jako opinię autora (tak jak robią to serwisy cytujące Jackowskiego).
Sam jasnowidz zastrzega, że kreśli „wrażenia”, nie raport wywiadowczy – a jednak jego słowa często trafiają do mainstreamu.