Connect with us

CELEBRITY

Radny KO z Legnicy oskarżony o brutalne znęcanie się nad żoną. Sąd wydał wyrok nakazowy

Published

on

Wstrząsające zarzuty prokuratury i wyrok nakazowy legnickiego sądu wstrząsnęły lokalną sceną polityczną. Arkadiusz B., przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Legnicy, stanął przed sądem w związku z oskarżeniem o długotrwałe znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją żoną.

Makabryczny katalog zarzutów. Groźby śmierci, bicie i nocne awantury
Z treści wyroku nakazowego, do którego dotarła redakcja „Faktu”, wyłania się obraz wieloletniego koszmaru. Śledczy zarzucają radnemu, że wielokrotnie wszczynał w domu awantury, szczególnie w późnych godzinach nocnych. Podczas tych incydentów miał wyzywać żonę wulgarnymi i obelżywy słowami, poniżać ją oraz grozić pozbawieniem życia i zdrowia.

Opis przemocy fizycznej jest równie drastyczny. Zgodnie z aktami sprawy mężczyzna miał zadawać żonie uderzenia w brzuch i głowę, kopać ją, szarpać za włosy, wykręcać ręce, a nawet zrzucić ze schodów. Wśród zarzutów znalazło się także wyrwanie kolczyka z ucha. Przemoc psychiczna przybierała formę sadystycznej kontroli – radny miał zrzucać żonę z łóżka w nocy i zmuszać do sprzątania, wyrzucać ugotowane przez nią jedzenie i nakazywać przyrządzenie posiłku od nowa, a także szantażować ją zwolnieniem z pracy lub odmową przekazania pieniędzy na utrzymanie wspólnych dzieci.

Stanowisko oskarżonego radnego. Zaprzeczenie i zarzut naruszenia dóbr osobistych
W odpowiedzi na pytania redakcji Arkadiusz B. wydał obszerny komentarz, w którym stanowczo zaprzecza wszystkim zarzutom. Podkreśla przede wszystkim zasadę domniemania niewinności i fakt, że nie ma przeciwko niemy prawomocnego wyroku skazującego. „Nigdy nie stosowałem względem żony przemocy” – zapewnia w przesłanym oświadczeniu.

Radny zwraca uwagę na szerszy kontekst sprawy, w tym toczące się postępowanie rozwodowe, sugerując zjawisko alienacji rodzicielskiej. Ostrzega również, że publikowanie informacji na ten temat narusza dobra osobiste jego małoletnich dzieci, które będą musiały się konfrontować z tymi doniesieniami. Zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec mediów, zarzucając, że instytucje wymieniane w publikacjach nie potwierdzają udzielenia informacji. Wysłał już wezwania do zaniechania naruszania jego dóbr osobistych i dóbr jego dzieci.

Sprawa Arkadiusza B. wykracza daleko poza lokalny wymiar polityczny. Stawia bowiem fundamentalne pytania o mechanizmy ujawniania przemocy domowej, ochronę ofiar, a także o etyczny dylemat mediów balansujących między prawem społeczeństwa do informacji a ochroną prywatności, zwłaszcza małoletnich dzieci. Nadchodzący proces w legnickim sądzie będzie miał decydujące znaczenie dla ustalenia prawdy w tej bolesnej i złożonej sprawie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 UKfoxnews