Connect with us

CELEBRITY

Orban chce “państwa buforowego” między Rosją a NATO. Ujawnił, który kraj miałby nim zostać

Published

on

Viktor Orban stwierdził, że Ukraina powinna stać się “państwem buforowym” między NATO a Rosją po zakończeniu wojny. Według premiera Węgier już wcześniej była tak traktowana. – Dziś Rosja i NATO oskarżają się nawzajem o zniszczenie tej struktury – stwierdził Orban.

Orban o Ukrainie jako “buforze”
Węgierski premier wypowiedział się na temat Ukrainy w wywiadzie dla niemieckiej gazety “Welt am Sonntag”. Zdaniem polityka, “historyczny model bezpieczeństwa w Europie miał opierać się na tym, że po rozszerzeniu NATO w 1999 roku wschodnią granicę Sojuszu wyznaczyły Polska, Czechy, Węgry, a później kraje bałtyckie, Bułgaria, Rumunia i Słowacja”. Wówczas według Orbana Ukraina miała stać się “buforem” między NATO a Rosją, co według polityka “zapewniało równowagę i pokój”. – Ukraina stała się państwem buforowym… Gwarantowało to bezpieczeństwo militarne Europy. Dziś Rosja i NATO oskarżają się nawzajem o zniszczenie tej struktury – stwierdził.

Co z Ukrainą po wojnie?
Według Orbana Rosja twierdzi, że Zachód “uzbroił Ukrainę”, i tym samym “zintegrował ją z NATO” i chce przyjąć ją do Sojuszu, co ma zaburzyć równowagę sił. Orban uznał też, że po wojnie Ukraina powinna ponownie stać się “państwem buforowym”. Jej granice mają z kolei zostać ustalone na międzynarodowej konferencji pokojowej. – Rosja zachowa terytorium uzgodnione na konferencji pokojowej, a wszystko na zachód od tej linii to terytorium Ukrainy, które ponownie będzie istniało jako bufor – stwierdził węgierski polityk.

Rozmowy Ukraina-USA
W niedzielę ukraińska delegacja ma rozmawiać z Amerykanami o planie pokojowym. Do spotkania dojdzie na Florydzie w Stanach Zjednoczonych. Część planu została zredagowana podczas niedawnych rozmów w Genewie. Zostały jednak punkty, na które nie chce zgodzić się Kijów. Podczas rozmów USA reprezentować będą najprawdopodobniej Steve Witkoff i zięć Donalda Trumpa Jared Kushner. Do rozmów ma też dołączyć sekretarz stanu Marco Rubio. Ukraińską delegacją kieruje szef Rady Bezpieczeństwa Rustem Umierow. Ukraina chce przekonać stronę amerykańską, że nie może wyjść poza tzw. czerwone linie. Kilka dni temu Polskiemu Radiu wiceszef ukraińskiego resortu dyplomacji Ołeksandr Miszczenko tłumaczył, że w ten sposób jest określane prawne uznanie okupacji tych obszarów, które dziś tymczasowo zajmują Rosjanie, ale też narzucanie Ukrainie, jaką armię ma posiadać i do jakiego sojuszu wstępować. Negocjacje będą trudne, bo Kijów znalazł się w trudnej sytuacji – m.in. w związku z rozwijającym się skandalem korupcyjnym na szczytach władzy. Ponadto Ukraińcom przyjdzie rozmawiać ze Steve’em Witkoffem, który, jak wynika z ujawnionych podsłuchów, jest wobec Kremla bardzo spolegliwy, według doniesień prasowych wręcz lobbuje na rzez Rosji.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 UKfoxnews